Po remisie 2:2 w Lesznie drużyna GKS Bełchatów U-19 jest nieco bliżej awansu do drugiego etapu barażów o udział w Centralnej Lidze Juniorów Starszych w sezonie 2018/19. Do pierwszego sukcesu brakuje udokumentowania dobrej gry na wyjeździe dobrym występem w Bełchatowie.

Podopieczni trenera Jakuba Renosika prowadzili już 2:0 i stwarzali kolejne sytuacje, ale wrócili do domu z poczuciem niedosytu. Rywal wykorzystał nasze słabsze momenty i w doliczonym czasie gry doporowadził do wyrównania.

- Trzeba im oddać to, że potrafili odbudować się mimo dwóch szybko straconych bramek. Może i poczuliśmy się zbyt pewnie? Na pewno nasz błąd w defensywie zaważył o tym, jak potoczyło się to spotkanie - powiedział w rozmowie z serwisem BELsport.pl pomocnik "Brunatnych" Daniel Chwałowski. - Drużyna z Leszna grała bardzo fizyczną piłkę, ale również brakło nam trochę szczęścia. Rywali ratował w wielu sytuacjach bramkarza, a 2-3 razy piłka trafiała w poprzeczkę. Nie jest przyjemne tracić bramkę na wagę remisu w końcówce spotkania, kiedy dominowało się przez cały czas, ale nie ma się co załamywać. Wynik 2:2 na wyjeździe jest dobry i czekamy na rewanż przy Sportowej 3 - dodał "Chwało".

Do awansu do II etapu barażów o awans do prestiżowej CLJ U-18, gdzie czekać będzie zwycięzca pary KP Starogard Gdański - Naki Olsztyn, bełchatowianom wystarczy remis 0:0 lub 1:1, ale nie to powinno być celem naszego zespołu, lecz zwycięstwo przed, miejmy nadzieję, liczną publicznością. Giekaesiacy będą sobie musieli radzić bez Jakuba Kozicy, który za faul taktyczny obejrzał w Lesznie czerwoną kartkę.

Dziś nasi juniorzy będą trenować na głównej płycie, by jeszcze lepiej przygotować się do pojedynku z polonistami.

Kibiców zapraszamy serdecznie na Stadion Miejski przy ul. Sportowej. Do Waszej dyspozycji będą trybuny wschodnia i honorowa. Początek meczu GKS Bełchatów ze Stainer Polonią 1912 Leszno w środę 20 czerwca o godz. 17:00.

<< powrót do wszystkich aktualności