W rozegranym dziś meczu sparingowym, piłkarze PGE GKS Bełchatów zremisowali z Łódzkim Klubem Sportowym 2:2 (1:2). Spotkanie rozegrane zostało w Łodzi.

Obie bramki dla naszego zespołu zdobył Dawid Flaszka. Pierwszy gol padł  po indywidualnej akcji naszego zawodnika w 10. minucie spotkania. Drugi raz Dawid wpisał się na listę strzelców w 66. minucie, kiedy to wykorzystując podanie Piotra Giela strzałem zza pola karnego pokonał golkipera ŁKS-u.

Mecz obfitował w wiele ciekawych sytuacji i mógł się podobać licznie zgromadzonej na stadionie przy ulicy Minerskiej publiczności.

Lepiej spotkanie rozpoczęli "Brunatni", którzy przełamali napór ełkaesiaków i po kontrze i rajdzie Dawida Flaszki dość szybko objęli prowadzenie. Kilka minut później Bartłomiej Bartosiak uderzył pół metra obok słupka ŁKS. Gospodarze kreowali nadal grę, a giekaesiacy odpowiadali grą z kontry. Po jednej z nich Bartosiak zagrał odrobinę za mocno do Flaszki przez co nasz napastnik minął się z piłką o centymetry. Ta sytuacja miała miejsce już przy wyniku 1:1 po tym jak Wojciech Łuczak zagrał mocną piłkę z rzutu rożnego, jej lot zmienił jeszcze Piotr Pyrdoł myląc testowanego Przemysława Wróbla. W 35. minucie gospodarze objęli prowadzenie, kiedy to błąd w naszej grze defensywnej wykorzystał Jewhen Radionow, świetnie opanowując piłkę po górnej piłce i pakując ją z bliska do siatki. Trzeba przyznać, że łodzianie prezentowali się w tej połowie lepiej, częsciej gościli w naszym polu karnym, ale nie stworzyli więcej bardzo groźnych sytuacji.

Na drugą połowę w naszym składzie wyszło sześciu nowych zawodników i już kilak minut po gwizdku była szansa na wyrównanie. Bartosiak zagrał z lewego skrzydła do Piotra Giela, ten wbił piłkę do bramku ŁKS, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną naszego napastnika. W kolejnych minutach akcja przenosiła spod jednego na drugie pole karne, nie było zbyt wiele przestojów. Wyrównanie dla PGE GKS padło po pressingu obrony łodzian przez Piotra Giela, który podał do Flaszki a ten z kilkunastu metrów mierzonym strzałem pokonał golkipera "Rodowitych". Kilka minut później "wypuszczony" po kontrze Giel przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem ŁKS. Należy dodać, że gospodarze także stwarzali zagrożenie, ale nie zdołali pomimo kilku prób pokonać Pawła Lenarcika.

ŁKS Łódź - PGE GKS Bełchatów 2:2
Piotr Pyrdoł 20., Jewhen Radionow 35. - Dawid Flaszka 9., 66.

Skład PGE GKS Bełchatów:

Przemysław Wróbel (46. Paweł Lenarcik) – Szczepan Kogut (46. Krystian Peda), Damian Michalski (46. Filip Kendzia), Bartosz Waleńcik, Kamil Szubertowski (66. Michał Lewandowski) – Patryk Rachwał (46. Robert Chwastek), Marcin Ryszka (63. Dawid Flaszka) – Marcin Garuch, Dawid Flaszka (46. Piotr Giel), Łukasz Pietroń (46. Krystian Kolasa) – Bartłomiej Bartosiak

Fot. M. Antczak

Do obejrzenia jest już przygotowany przez @LKS_Lodz skrót ze sparingu z PGE GKS Bełchatówhttps://t.co/yHncYWV0AX

— PGE GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) 4 lutego 2018

<< powrót do wszystkich aktualności